Sama starość rozumu nie daje.
Sama starość rozumu nie daje.
Cnota jak zapałka, służy tylko raz.
Nie znamy swojego przeznaczenia, ale musimy pamiętać, że każdy kamyk, na którym potknęliśmy się na swojej drodze, uczy nas, jak nie popełnić tego samego błędu dwa razy.
Każdy człowiek bliźni, lecz przecież, co swój, to nie obcy.
Gość jest najpierw jak złoto, potem – jak srebro, w końcu ciąży jak żelazo.
Nie zawija się ognia w papier.
Szczerość ma ość na końcu, często dławi.
Cnota naukę przechodzi.
Kto w niedzielę jarmarczy, temu na sól nie starczy.
Krew jak wino: burzy się za młodu, tężeje na starość.
Ogromny zwierz na szczeniaka nie spojrzy.