Koń bosy na lód, but ...
Koń bosy na lód, but dziurawy na błoto, tępa siekiera na drwa - niebezpieczni są.
Nie nauczy się pies pływać, póki mu się w uszy wody nie naleje.
Niech się każdy modli, jak umie, Pan Bóg go zrozumie.
Wyszła z mody poczciwość, chytrością świat żyje.
Dzień wygania, noc przygania.
Kto wlezie między wrony, musi krakać jak i ony.
Niejednako Pan Bóg daje: jednemu gęś, drugiemu jaje.
Chleb szczęścia posmarowany jest masłem z obu stron.
Kobieta winna mieć długie włosy, szaszłyk – dużo soku.
Kto ma pieniądze jest smokiem, kto ich nie ma - jest robakiem.
Nie można nakazać wiatrowi, aby nie wiał, ale można budować wiatraki.