Kiedyś nie ksiądz, nie wkładaj ...
Kiedyś nie ksiądz, nie wkładaj sutanny.
Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada. Ani to znać moralności wyższej, ani zrobić dla siebie dobro - przysłowie to zawsze przypomina nam, że zło najczęściej wraca do tego, kto je szerzy.
Największym grzechem jest nie uratować ginącego życia.
O przygodzie myśl na swobodzie.
Radosne usposobieniemoże przemienić śnieg w ogień.
Szlachetnym rodzajem zemsty jest przebaczenie pokonanemu.
Kto ma dobrego sąsiada, ma zawsze dobry poranek.
Wszyscyśmy ludzie i ksiądz pleban człowiek.
Czas - uczuć morderca.
W cudzym domu drwa rąbią,a do nas wióry lecą.
Najwięcej dokonamy w tym, do czego jesteśmy najbardziej uzdolnieni.