Kto sięga głęboko, zawsze musi ...
Kto sięga głęboko, zawsze musi dojść do mętnej wody.
Choć bez butów, aby przy swej wierze,
Koza urodziła bliźnięta: jedno na kowalski miech, drugie na pergamin do pisania.
Nie biednieje człowiek, gdy się uprzejmie odzywa.
Szukaj pracy jak chleba, nie jak noża.
Póki żyta, poty byta.
Jak ci się powodzi? Jak w mieście Łodzi.
Czego oko nie widzi, tego sercu nie żal.
Cnotliwego bankiet nie zepsuje.
Jak pies ogrodnika: sam nie zje i komu nie da.
Bieda bez dzieci, bieda i z dziećmi.