Koniec języka za przewodnika.
Koniec języka za przewodnika.
Zdrowiejący chory zapomina o Bogu.
Zwierzę nie srogie, kiedy nie ma krzywdy.
Kapliczkę okraść, a do kościoła zanieść.
Kto zważa na każdą chmurkę, ten nigdy nie wybierze się w podróż.
Kopnięty pies nie wyje tak, jak jego serce.
Leniwemu baranowi ciąży jego wełna.
Przed niewodem ryb nie łów.
Głupiec sprawę popsuje i na nieszczęście zwala.
Kto ma Boga za nic, zmarnieje na nic.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Każdy kij ma dwa końce. Wszystko, co dobre, szybko się kończy. Wszystko z umiarem.