Co ksiądz, to kanonik; co ...
Co ksiądz, to kanonik; co żołnierz, to oficer.
Kto chce naprawdę coś zrobić, ten mnoży słów.
Potrzeba kamień dziurawi.
Pan sługę ganił, sługa zaś – służbę.
Jak kolec sprawia ból, tak dzieło dokucza swemu twórcy.
Dziś wesoły, jutro goły.
Gdzie żal, tam i bieda.
Nie dla nas ryby srały w Niemnem, nie dla nas róg z rogacizny rośnie, nie dla nas kaczka po wodzie gęsi.
Nie ucz młynarza, jak ma mielić mąkę, bo Ci usypie, że we własnych oczach nie będziesz mógł się zobaczyć.
Zakazany owoc najlepiej smakuje.
Stare przesądy budzą śmiech, nowe - grozę.