Co Włoch, to doktor; co ...
Co Włoch, to doktor; co Niemiec, to kupiec; co Polak, to żołnierz.
Rok rodzi, nie rola.
Przyjaźń z fortuną na świecie chodzi.
Kościół zdobi ołtarz, a człowieka miłosierdzie.
Młody koń do boju, a stary do gnoju.
Zdrowy biedak jest półbogiem.
Dobre to nieszczęście, co sam na sam przychodzi.
Kiedy spaść, to z dobrego konia.
I morze czasem w złym humorze.
Wielka dusza w małym ciele.
Kto się wyspał, ten jest zdrowy.