I cukier bez dobrej woli ...
I cukier bez dobrej woli w piołun się obróci.
Nie jeden kruk drugiego oka nie wykole, co znaczy, że ludzie o podobnych wadach są najczęściej ze sobą solidarni i nie wytykają sobie nawzajem tych wad.
Jak kolec jest sprawcą czyjegoś bólu – tak dzieło dokucza swojemu twórcy.
Sroka przyleciała, będą goście.
Gdzie Słowianin, tam i pieśń.
Gdy troska swędzi, gorzałka kłopoty rozpędzi.
Nie bój się iść powoli, bój się jedynie stać w miejscu. Dobro wraca i zawsze spotyka nas w najmniej oczekiwanym momencie.
Po grze, król i pionek trafiają do tego samego pudełka.
Każdy ma swój obyczaj.
Warszawiak w pracy, a wilk u pługa?jednaka z obu posługa.
Nie wie głowa, co język plecie.