Droga do prawdy wybrukowana jest ...
Droga do prawdy wybrukowana jest paradoksami.
Piotrkowski świadek za łyżkę barszczu.
Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada. Strzeż się, aby nie stać się ofiarą swojego zła.
Ciało bierz, a od duszy wara.
W końcu lisia skóra musi pójść do kuśnierza.
Wielkie ryby małe żrą.
Na Wniebowstąpienie Pan Bóg w niebo, robak w mięso, kwas w piwo, a diabeł w babę.
Nie kupuj soli zanim jej nie polizałeś.
Rozum dziesięciu kobiet zmieści się w jednej skorupie od orzecha i jeszcze wolne miejsce pozostanie.
Aby dzień przedniować, a noc przenocować.
Polak nie sługa, nie zna, co to pany,nie da się okuć przemocą w kajdany.