Niełatwo lisa złapać, jeśli go ...
Niełatwo lisa złapać, jeśli go już charty goniły.
Pochlebca tylko przy chlebie przychlebia.
Za panią matką idzie pacierz gładko.
Dłużej chłopa, niż pana.
Im księżyc rogatszy, tym mniej światła daje.
Po długiej wizycie krótkie pożegnanie.
Deszcz na Nawiedzenie Panny potrwa pewno do Zuzanny.
Podróż o długości tysiąca mil rozpoczyna się od pojedynczego kroku.
Starzy ludzie lat ujmują, młodzi dodają.
Więcej się wskóra lisim ogonem, niż lwim pazurem.
Tańszy cudzy niż swój owies.