Na Boże Ciało żytko zakwitało.

 Oko Opatrzności wszystko widzi.

 Kto bawi się z kotem, nie może bać się pazurów.

 Kto nie ryzykuje, ten w kozie nie siedzi.

 Wiara? wiarą, a ofiara? ofiarą.

 Człek raz umiera, raz żyje, tyle jego, co użyje.

 Na drabinę wchodzi się szczebel po szczeblu. Powolutku aż do skutku.

 Oklaski i kłamstwa są rodzeństwem.

 Kropla do kropli, a będzie morze.

 Nie istnieje dom, gdy kobieta hula.

 Świat jest oszukańczy, jak zwodniczy osioł.