Lepszy czasem chłopski rozum bywa, ...
Lepszy czasem chłopski rozum bywa, niż pańskie nauki.
Co dwu albo trzech wie, już to nie sekret.
Lepszy czasem jeden wieczór niźli dwa poranki.
Ciężkie czasy, obyczaje, nikt nie wesprze, każdy łaje.
Woda zawsze znajdzie swoją drogę, a prawda, chociaż z początku ukryta, w końcu zawsze wyjdzie na jaw.
Lepsze minimum z maksimum niż maksimum z minimum.
Mocniejszemu mocny ustępuje.
Płacz płaczem poruszyć możesz.
Dobre dziecko słowem ukarzesz, złemu i kij nie pomoże.
Na Zaduszki słota, na Wielkanoc psota.
Prawda jak oliwa zawsze na wierzch wypływa.