Lepszy dzięcioł w ręku niż ...
Lepszy dzięcioł w ręku niż orzeł na sęku.
Jak pies ogrodnika: sam nie zje i komu nie da.
Do Warszawy po buty, do Krakowa po żonę.
Nie pożyczaj – nie będziesz się kłopotać.
Próżno w piecu lód suszyć.
Choć czoło szerokie, ale mózgu mało.
Przyszedł głód, odszedł wstyd.
Leniwi ożywiają się wieczorem, a najbardziej leniwi w sobotę.
Złe tam bywa, gdzie głowy nie masz.
Żartu w prawdę obracać nie trzeba.
Kto nienawidzi swojego ojca, tego wygna ojciec cudzy.