Lichy to kruk, co zdobycz ...
Lichy to kruk, co zdobycz z rąk wypuszcza.
Ten, co gębą ciągle kłapie, wart jest, aby go wrzucono do wody.
I koń nad siłę nie pociągnie.
Nadmiar grzeczności nikogo nie obrazi.
Wiara bez uczynków martwa jest.
Już mu i sandomierski doktor nie pomoże.
Nie każdy pies jest zaraz gęsią kapitolińską.
Dosyć jedno umieć, a dobrze.
Koń ma cztery nogi, a potknie się.
Kto przed piekłem mieszka, diabła w kumy prosi.
Gdy spotkasz hienę, wiadomo, że zjadła owcę.