Piękna główka, ale czcza.

 Gdy małpa patrzy do lustra, to nie odbija się w nim żaden apostoł.

 Przemyskie prawo, rówieńska napaść.

 Grzech ciemności szuka.

 Smak - zdrowia nieprzyjaciel.

 Łapie muchy, a gąski mu z rąk uciekają.

 Nie dla naszego zdrowia nam Bóg smak dał, ale jak wróbel próżno zimę goni, tak człowiek próżno troski unikanie.

 Zły to ptak, co własne gniazdo kala.

 Trzy rzeczy wyczerpują siły człowieka.Oto one: strach, długie chodzenie, lubieżność.

 Kto był na morzu, ten już nie boi się kałuż.

 Na drzewie milczenia wisi pokój.