Czego rozum nie może, to ...
Czego rozum nie może, to często czas leczy.
Czym rzadsze, tym słodsze używanie.
Jaka wola, taka dola.
Dopiero Kozienice, a ty już pytasz o Warszawę.
Zła wola? niewola.
Jak się ksiądz dobrze naje, to mu łatwo kazanie o poście gadać.
Nawet Pan Bóg na niebie potrzebuje, aby dla Niego uderzano w dzwony.
Kolacja i światło dzienne, synowa i teściowa – to nie są sprawy do pogodzenia.
Przyzwyczajenie jest królem rozumu.
Po modlitwie strawa zdrowsza.
Gdyby kura nie gdakała, to by nikt nie wiedział, że zniosła jajo.