Bywają rany przynoszące zdrowie.

 Kto się mądrym urodził i gęsią orać potrafi.

 Jak błoto po kolana, to i kiecka zachlapana.

 Jeden świadek więcej znaczy niż dziesięciu, którzy słyszeli na własne uszy.

 Nie jest to dobrodziejstwem, co jest z cudzą szkodą.

 W Polaku męstwo, siła,by tylko trzeźwość była.

 Ciężka sakiewka czyni serce lekkomyślnym.

 Leniwi ożywiają się wieczorem, a najbardziej leniwi w sobotę.

 Nowy ksiądz gotów na ołtarzu zasypiać,a potem to i trudno go napędzić do kościoła.

 W ubóstwie można być bogatym, a w bogactwach ubogim.

 Bieda i nadzieja to matka i córka. Jak długo pamięta się o tej drugiej, zapomina się o pierwszej.