Gdzie Węgier, tam gniew; gdzie ...
Gdzie Węgier, tam gniew; gdzie Słowak, tam śpiew.
Człowiek wspaniały daje nie proszony, przeciętny gdy go proszą, podły nie daje nigdy.
Komu się z garści wymknął węgorz, w morzu będzie.
Jaki rozum, taka rada.
Ciepło jak u Pana Boga za piecem.
Droga do prawdy wybrukowana jest paradoksami.
Choć człek ukuje ze stali, to i tak mu czas obali.
Im dłuższy żywot, tym więcej grzechów.
Nie zje mucha człeka, choć na nos siada.
Kto z mądrym chodzi, mądrym będzie.
Kto latem pracuje, zimą głodu nie czuje.