Gdzie Węgier, tam gniew; gdzie ...
Gdzie Węgier, tam gniew; gdzie Słowak, tam śpiew.
Powszechne przygody gaszą prywatne niezgody.
Nie szydź z Boga, żebyć święci kijem nie doprali.
Nie wierz nikomu, a nikt cię nie oszuka.
Rozum bez cnoty? miecz w ręku szalonego.
Dosyć jedno umieć, a dobrze.
W każdym żarcie połowa prawdy.
Najostrzejsza siekiera sama przez się nie zabije przechodzącego człowieka.
Nikt nie rozpacza po śmierci publicznej dziewki.
Jakie powitanie, takie i podziękowanie.
Z ciebie to ma diabeł pociechę.