Gdzie głowa rządzi, tam człowiek ...
Gdzie głowa rządzi, tam człowiek nie błądzi.
Zając stary wywodzi w pole ogary.
Język i do Rzymu doprowadzi.
Bydło lęka się przepaści, człowiek – nienawiści.
Kolacja i światło dzienne, synowa i teściowa – to nie są sprawy do pogodzenia.
Choć nikt nie widzi, nie czyń, czym się Bóg albo rozum brzydzi.
Noc przynosi radę.
Jaka praca, taka płaca.
Nie urodzi sikora słowika.
Dziwnie się plecie na tym Bożym świecie.
Kto ma na języku miód, często ukrywa pod nim piołun.