Mała wieś, mało jeść.
Mała wieś, mało jeść.
Nie ma nadziei bez trwogi.
Umarł rabin, ale Biblia została ta sama.
Wielu wynosiłoby swoje żony pod niebiosa, gdyby tylko byli pewni, że one tam pozostaną.
Kto samotny, ten markotny.
Diabeł wszędzie swój ogon wścibi.
Każdy wie, gdzie go but uciska.
Zła robota źle się płaci.
Datek smaczniejszy, im go kto daje zacniejszy.
Nawet białe lilie rzucają czarny cień.
Starszy Pan Jezus niż święty Paweł.