Niewiele na kozie łoju.
Niewiele na kozie łoju.
Nie mów o nikim, nie będą o tobie.
Ochota w gospodarzu, dyskrecja w gościu?czytałem taki napis na ścianie w Zamościu.
Człowiek wie, kiedy z domu wyjdzie, ale nie wie, kiedy wróci.
Komu się z garści wymknął węgorz, w morzu będzie.
To kazanie dobre jest, gdy je wspiera tęgi gest.
Na czarnej ziemi chleb się rodzi.
Kto siedzi na respekcie, tego i chleb dławi.
Oko lamparta spoczywa na kozie; na liściach – oko kozy.
Litość a wzgarda to jedno.
Każda głowa ma swoją czapkę.