Młócącemu wołowi nie zawiązuj gęby.
Młócącemu wołowi nie zawiązuj gęby.
Dopiero Kozienice, a ty już pytasz o Warszawę.
Dano kurowi grzędę, a on jeszcze Wieży Mariackiej chce.
Na dobrego strzelca zwierzyna sama idzie.
Każdy wie najlepiej, gdzie go trzewik ciśnie.
Kto pierwszy ten lepszy.
Jadłby kot ryby, ale nie chce ogona moczyć.
Łzy mówią jasnym językiem tylko do tego, którego oczy płakały.
I przy liliach pokrzywy się rodzą.
Daj Boże, w dobry czas mówić, a w zły milczeć.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły.