Nie wybieraj z dwojga złego
Nie wybieraj z dwojga złego
Na Zaduszki słota, na Wielkanoc psota.
Dobra gęś, dobre i prosię.
Pańska przyjaźń lepsza z datkiem.
Każdy łowi rybę z ogólnej rzeki do własnego kosza.
Niewiele wie ten, kto dużo przeżył. Wiele wie ten, kto dużo podróżował.
Ciepło jak u Pana Boga za piecem.
Dla głuchych dwa razy nie biją dzwony.
Myśl w niebie gniazdo ściele, a nogi w popiele.
Dosyć jedno umieć, a dobrze.
Lepiej ze starym nosić, jak młodego prosić.