
Kolacja i światło dzienne, synowa i teściowa – to nie ...
Kolacja i światło dzienne, synowa i teściowa – to nie są sprawy do pogodzenia.
Myj ręce aż po łokcie, krzywdy naprawiaj z głębi serca.
Każdy dobry uczynek ma swoją nagrodę.
Można usunąć skazę w klejnocie, ale nie można cofnąć powiedzianego słowa.
Mała szkoda, krótki żal.
Prośba niebiosa przebija.
Każdy ma jedna duszę i tej strzeże.
Jak kolec sprawia ból, tak dzieło dokucza swemu twórcy.
Jeżeli pływają kamienie, toną liście.
Przyjaźń z fortuną na świecie chodzi.
Honor nie kapota, nie zmyjesz zeń błota.