
Kolacja i światło dzienne, synowa i teściowa – to nie ...
Kolacja i światło dzienne, synowa i teściowa – to nie są sprawy do pogodzenia.
Głupia to głowa, którą ręce muszą bawić.
Po rozum w las nie idą.
Nie chciała niegdyś czapla płotek, a teraz musi jeść żaby.
Jaka rada, tacy rajcy.
Każda pliszka swój ogonek chwali.
Cierp, Kozacze, atamanem będziesz.
Robota nikomu nie sromota.
Kto się po świecie włóczy, wiele się rozumu nauczy.
Człowiek uczy się całe życie, ale nie wie nic, dopóki nie zrozumie prawdy zawartej w przysłowiach. One są kwintesencją mądrości naszych przodków.
Igła, nie wiedząc o swej własnej dziurce, służy do łatania dużych dziur.