Mądrość w przysłowiu
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Idąc drogą uczy się chodzenia.
Polskie przysłowie o znalezieniu pozytywnych aspektów nawet w negatywnych sytuacjach i ciągłym uczeniu się przez doświadczenie.
Nie jeden kruk drugiego oka nie wykole, co znaczy, że ludzie o podobnych wadach są najczęściej ze sobą solidarni i nie wytykają sobie nawzajem tych wad.
Kiedy spaść, to z dobrego konia.
Boże wrota są zawsze otwarte.
Mądrość to nic innego jak posiadanie wiedzy. Nauka to nic innego jak gromadzenie wiedzy. Cierpliwość to nudne gadanie skrzeczącego staruszka. Ale człowiek, którego serce jest pełne miłości, może nauczyć się więcej od staruszka, niż mądry chłopiec zdołałby nauczyć się od swojego nauczyciela.
Kto innych pomniejsza, nigdy nie będzie wielki.
Praca z ochotą przerabia słomę w złoto.
Płacz w nieszczęściu nie pomoże.
Wolna myśl, jedyna rozkosz u człowieka.
Tajemnicę powierzać roztrzepanemu to napełnić prosem dziurawy worek.
Starszy dziś każdy, niż wczora.