Mądrość przysłowiowa
Mądry Polak po szkodzie, głupi zawsze za późno, lecz najgłupszy nigdy. Lepiej świetlisty krzew w mroku, niż ciemność wszechświata.
Długie polskie przysłowie o wartości mądrości i rozwagi. Autorem jest Stanisław Jerzy Lec.
Szczupak zdechł, ale zęby zostały.
W krótkie dzionki października,wszystko z pola, z sadu znika.
Po smutku radość, po radości smutek.
Katonda [bóg] ratuje cierpiących stosownie do swojej woli.
Nie mówimy, że gdzie diabeł nie może, tam babę pośle, bo należy szanować kobietę, lecz mówimy: gdzie diabeł nie może, tam Polaka pośle, bo to dowód, że Polak jest wszystkozdolny, a przynajmniej może więcej niż diabeł.
Koń ma duży łeb, niech się martwi.
Kto się wstydzi, ten się szydzi.
Każdego dnia robić kroki małe na wielkie sprawy. Bo choć krótkie życie, wieczność nas czeka. Bądźcie mądrzi jak węże, a niewinni jak gołębie.
Czy po rusku, czy po prusku, nie ma życia jak w Pułtusku.
Kto był na morzu, ten już nie boi się kałuż.