
Weź głęboki oddech. To tylko zły dzień, a nie złe ...
Weź głęboki oddech. To tylko zły dzień, a nie złe życie.
Dla mnie łagodniał, lecz wobec reszty świata pozostawał sobą. Z jednej strony wciąż był tym samym mężczyzną, w którym się zakochałam, twardym i szorstkim, a z drugiej - zmienił się. Był wszystkim, czego pragnęłam, czego potrzebowałam od drugiego, niedoskonałego człowieka.
Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło, że pewnego dnia przeznaczenie zmieniło zdanie.
Dostałem kawałek papieru, na którym były trzy słowa: Jeździć. Wyprzedzać. Wygrywać. Po tym, jak już przeczytałem pierwsze dwa, nie musiałem czytać trzeciego.
Jeśli na czymś Ci naprawdę zależy to nie patrz czy inni to zaakceptują.
Kłamstwem można niekiedy zajść daleko, ale nie można wrócić...
Mam taki charakter, który czasem łatwo skrzywdzić i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.
Wspaniale jest wracać do domu, kiedy wiesz, że ktoś czeka na Ciebie z utęsknieniem.
Nigdy nie popełniaj tego samego błędu dwa razy, ponieważ za drugim razem to nie będzie twój błąd a wyłącznie twój wybór.
Nie znamy dnia ani godziny, więc nie marnujmy czasu, bo to jest materiał, z której życie jest zrobione.
Jeśli spotkasz kogoś, kto sprawia, że się uśmiechasz. Kogoś, kto zawsze martwi się o to, czy wszystko u Ciebie w porządku, kto dba o Ciebie i chce dla Ciebie jak najlepiej. Kogoś, kto Cię szanuje. Jeśli spotkasz kogoś takiego - nie pozwól mu odejść. Tacy ludzie są trudni do znalezienia.