
Dziesięć lat w życiu człowieka - to niewiele. I dziesięć ...
Dziesięć lat w życiu człowieka - to niewiele. I dziesięć lat w życiu człowieka - to epoka .
Nie lubię mówić o swoich problemach.
Zazwyczaj i tak nikt ich za mnie nie załatwi.
To po co? Żeby usłyszeć: ,,Nie martw się jakoś
to będzie"? To sama to sobie mogę powiedzieć.
Nikt nie lubi samotności.
Ja tylko nie próbuję się z
nikim na siłę zaprzyjaźniać.
To prowadzi do rozczarowań...
Myślę, że ci najsmutniejsi ludzie zawsze najbardziej starają się rozweselać innych. Bo wiedzą jak to jest gdy czujesz się kompletnie bezwartościowy. I nie chcą by nikt inny czuł się podobnie.
Nie zamartwiaj się czymś na co nie masz wpływu. Uwierz, że wszystko się dobrze ułoży, nie blokuj swojej energii negatywnymi emocjami, miej oczy szeroko otwarte, nie bój się zaryzykować, ciesz się życiem.
Człowieka nie poznasz po tym co robi przy innych, lecz po tym jak zachowuje się w samotności.
Jeśli czegoś nie spróbujesz, nigdy nie dowiesz się, czy było warto.
Nigdy nie ukrywaj prawdy
przed ukochaną osobą, bo i tak wszystko wyjdzie na jaw. Wtedy będzie za późno na wyjaśnienia.
Nigdy nie zapomnij o tych, którzy byli z tobą, kiedy było ci ciężko.
Za dużo myślę przed snem.
Zbyt często o rozmowach, które
zapewne się nigdy nie odbędą.
Zbyt często o zdarzeniach, które
pewnie nigdy nie będą miały miejsca.
Zbyt często o miejscach, które
przywołują wspomnienia...
Nigdy nie przywiązuj się do kogoś za bardzo, ponieważ przywiązania prowadzą do oczekiwań, a oczekiwania do rozczarowań.