
Nie muszę być dla kogoś najważniejszą osobą na świecie. Wystarczy, ...
Nie muszę być dla kogoś najważniejszą
osobą na świecie. Wystarczy, że będę
dla kogoś choć trochę ważna.
Człowiek musi być przygotowany na to, że ktoś czasem sobie z niego zażartuje.
Czym jest życie? To jest promień światła w mroku, jest lśnieniem jutrzenki, jest chwilą zachwytu, jest smutkiem zamierzchłym... To jest, co zerwało kajdany niewoli. To jest, co przemija i nigdy nie powróci.
Miałaś już w życiu taki moment, w którym sama nie wiedziałaś co czujesz? Kiedy gubiłaś się w własnych myślach? Gdy kogoś ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałaś?
Potrafimy wytrzymać prawie każdy ból, jeśli możemy żywić nadzieję, że przeminie. Lecz kiedy jesteśmy przekonani, że nie przeminie nigdy, staje się nie do wytrzymania.
Róbmy sztukę! W otchłani nieodgadnionej, w burzy, w blaskach, w nieznanej płomyków trawie, w szemrzących perłach, w deszczu łez, w akompaniamencie piorunów - sztuka jest głośnym, a zarazem cichym krzykiem ducha naszego.
Może ktoś na nią czeka w domu. Może jest z kimś po prostu umówiona. Może pójdzie dziś z kimś do łóżka. Nie wiem. Nie chcę wiedzieć. Skasowałem jej numer, ale wciąż znam go na pamięć.
Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku - Nic tak nie niszczy człowieka od środka, jak udawanie, że wszystko jest dobrze.
Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia.
Jak uchronić się przed niszczącą nieobecnością światła?
Najmniej odporni jesteśmy na ciosy tych, których kochamy.