
Inspiracje:

Don’t count your chickens before they hatch.

Jeśli się kogoś kocha, to jest się z nim zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy jest dobrze.

Moje serce nie zawiodło.
To ktoś zawiódł moje serce.

Nic tak nie niszczy człowieka
od środka, jak udawanie, że
wszystko jest dobrze.

Wróg, którego nie widać, zawsze wydaje się najbardziej przerażający.

Przeraża mnie fakt, co zrobisz, gdy w końcu któregoś dnia zorientujesz się ze zmarnowałeś szansę. Zepsułeś marzenia. Spieprzyłeś miłość na całe życie. Tylko wtedy nie będzie już odwrotu. Nie będzie jej, bo ona będzie z kimś kto zrobi wszystko, by znów zaczarować jej świat. A Ty zostaniesz sam. I wcale nie będzie happy endu. Będziesz miał spokój. Będzie cisza. Będzie beztroska. Będzie to, o co teraz dziecinnie prosisz...

Traktuj ją tak, jakbyś dopiero miał ją zdobyć, a nigdy jej nie stracisz.

Wobec pewnych spraw człowiek zawsze zostaje sam.

Czasem zastanawiasz się czy jesteś dla kogoś wart tyle, by mieć pewność, że jak odłożysz słuchawkę on/ona zadzwoni. Pewność, że kiedy w nerwach odwrócisz się i pójdziesz w drugą stronę, on/ona pobiegnie za tobą. Będzie walczył/a, bo przecież wart jesteś tego całego pieprzonego zachodu...

Tajemnica udanego związku? Słuchać się wzajemnie, a nie wszystkich wokół.