
Nie wymażę nic z mojego życia. Każda rzecz, nawet najmniejsza ...
Nie wymażę nic z mojego życia. Każda rzecz, nawet najmniejsza doprowadziła mnie do tego, kim jestem teraz. Rzeczy piękne nauczyły mnie kochać życie. Rzeczy złe nauczyły mnie jak żyć.
Miłość, jeśli ma przyjść to i tak przyjdzie, jak nie drzwiami to oknami, a jak nie oknami to przez ścianę, zawsze znajdzie sposób.
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
Czasem zastanawiasz się czy jesteś dla kogoś wart tyle, by mieć pewność, że jak odłożysz słuchawkę on/ona zadzwoni. Pewność, że kiedy w nerwach odwrócisz się i pójdziesz w drugą stronę, on/ona pobiegnie za tobą. Będzie walczył/a, bo przecież wart jesteś tego całego pieprzonego zachodu...
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać...
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Życie jest skomplikowane i często igra z nami, przysyłając nam dobrą osobę w złym momencie.
Jest między wami coś magicznego,
nie ma co zaprzeczać. I przez tę magię trudno będzie wam zapomnieć
Od aniołka mam skrzydełka a charakter od diabełka. Raz aniołek raz diablica. Jedno serce - dwa oblicza.
Nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć.
Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.
Prawdziwe przebaczenie jest darem, na który trzeba zapracować.