
Moja siła nie wzięła się z podnoszenia ciężarów. Moja siła ...
Moja siła nie wzięła się z podnoszenia ciężarów. Moja siła wzięła się z podnoszenia samej siebie za każdym razem gdy zostałam powalona przez życie.
A przecież oboje wyobrażali to sobie inaczej, wyobrażali sobie, że będą inni niż te wszystkie pary, które widywali na weselach i pogrzebach. Zmęczone sobą. Wkurzone. Mające siebie dość. Nie, on miał być jej, a ona miała być jego. Mieli się wygłupiać, mieli kpić z życia. Przecież czuli się ze sobą tak dobrze. Przecież się lubili.
Nigdy nie jest ważne, co robisz. Ważne jest tylko, co czujesz robiąc co robisz. Człowieka nie definiują jego czyny, ale uczucia, które towarzyszą tym czynom.
W tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas, który minął od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. Chodzi o te momenty kiedy robiąc coś zdajesz sobie sprawę, jak bardzo chciałabyś, by ta osoba była teraz przy Tobie.
Osoba, która nigdy nie popełniła błędu, nigdy nie próbowała niczego nowego.
Każdy z nas posiada rozdział, którego nie chce przeczytać nikomu... a czasem nawet nie chce pamiętać o jego istnieniu.
Wszystko w życiu jest tymczasowe więc jeśli coś idzie dobrze, trzeba się cieszyć bo nie będzie trwać wiecznie, a jeśli coś idzie źle, nie martw się to też nie będzie trwać w nieskończoność.
I przyszła taka jakaś dziwna tęsknota. Łajdacza nieproszona. Za czymś, co jeszcze się nie zaczęło. Za smakiem, którego nie zdążyły poznać usta. Za dłonią, w której nie znalazła się dłoń. Za zapachem, który nie obiegał serca.
Nie wahaj się wrócić do miejsc, które kochasz. Te oczekują, właśnie jak Ty, żeby coś, co jeszcze nie jest skończone, miało szansę znów zacząć od nowa.
- Masz prace?
- Nie mam.
- To z czego Ty żyjesz.
- Z przyzwyczajenia.
Człowiek jest do wszystkiego w stanie przywyknąć. Wytrzymuje ból, zrywa kontakt, zaczyna, zapomina, zdarza mu się zaprzepaścić największe namiętności. Ale czasami wystarczy byle głupstwo by się przekonać, że te drzwi tak naprawdę nigdy nie zostały zamknięte na klucz.