
Miłość... Niesie ze sobą wielkie szczęście, o wiele większe od ...
Miłość... Niesie ze sobą wielkie szczęście, o wiele większe od bólu, który przynosi tęsknota.
To, że nie raz jest źle nie oznacza
przecież końca, warto iść do przodu
choćby po jeden dotyk.
To bardzo dziwne, a jednocześnie niezwykle piękne, ale naprawdę można kochać kogoś przez całe życie. Niezależnie od tego, jak daleko znajduje się ukochana osoba. Jej wspomnienie zawsze nosi się w sercu...
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.
Nikt nie widzi twojego cierpienia.
Nikt nie widzi twojego smutku.
Nikt nie widzi twojego strachu.
Ale wszyscy widzą, twoje błędy.
Nie ma ciemności, którą nie przepędzi światło. Wiele osób żyje ciemnotą, a zapomniało o tym, że w sercu kryje światło
W górach wszystko ma swój rytm i porządek. Wszystko ma swój czas, wszystko jest skomplikowane i wszystko jest prostsze, niż nam się wydaje.
Ja wolę zginąć na swój sposób, niż żyć i cieszyć się na wasz.
Kochaliśmy się pół żartem, pół serio.
Ty mnie żartem, ja Cię serio.
Po prostu nie biegaj za ludźmi, nie muszą Cię lubić. Ci, którzy pasują do Ciebie znajdą Cię i zostaną.
Ale on nie przychodził. Może jest zajęty, żeby znaleźć czas dla mnie - rozważałam. Ale trzy miesiące to nieco długo. Nawet jeżeli nie mógł się ze mną spotkać, to przynajmniej mógłby podnieść słuchawkę telefonu i zadzwonić. Doszłam do wniosku, że zupełnie o mnie zapomniał. Okazało się, że nie jestem dla niego ważna. A to bolało - jakby w sercu zrobiła mi się mała ranka. Nie powinien był obiecywać, że jeszcze kiedyś przyjdzie. Obietnice- nawet te niezobowiązujące - zostają człowiekowi w pamięci.