
Gdy zrozumiałam, że czasem można odpuścić i świat się nie ...
Gdy zrozumiałam, że czasem można odpuścić i świat się nie zawali, od razu poczułam się lepiej.
Życie to wieczne doświadczenie. Nasz charakter to ciągła zmiana. Nasze przemyślenia to uporządkowany chaos. Nasza egzystencja to negocjowane zrozumienie. Nasza wytrzymałość to wieczność - lecz zawsze mamy wybór.
Koniec przychodzi nieoczekiwanie.
Wydaje ci się, że panujesz nad sytuacją.
I że to ty decydujesz, kiedy jest już po
wszystkim. A potem wszystko nagle się
rozłazi i uświadamiasz sobie, że nad
niczym nie panujesz.
Każdy z nas posiada rozdział, którego nie chce przeczytać nikomu... a czasem nawet nie chce pamiętać o jego istnieniu.
Z czasem zrozumiesz, że są ludzie którzy będą z Tobą, ponieważ jesteś taka jaka jesteś, a także są ludzie którzy odejdą od Ciebie, ponieważ nie zechcesz być taka, jak oni.
Zanim zrobisz kolejny krok,
pomyśl najpierw, czy warto zjawić się w czyimś życiu tylko po to, aby później odejść.
No man is an island.
Są momenty w życiu gdy nie potrzebujesz słów pocieszenia, lecz świadomości i poczucia, że jesteśmy dla kogoś ważni.
Nie trzeba odwagi, by umrzeć. Znacznie trudniej jest znaleźć odwagę, by żyć, gdy ci, których kochałeś, odeszli.
Jeśli chcesz w życiu dojść do czegoś
naprawdę wielkiego, musisz mieć obsesję
na punkcie tego, do czego dążysz.
Obecność, jest jednym z najwspanialszych prezentów jaki możesz podarować drugiemu człowiekowi. Nie musisz nie wiadomo czego robić, wystarczy że jesteś.