
Nie lubię, kiedy ktoś lekceważy moje uczucia. Ja się otwieram, ...
Nie lubię, kiedy ktoś lekceważy moje uczucia. Ja się otwieram, rozbieram, flaki wypruwam, a ktoś mówi: "Przesadzasz". To nie fair.
Dlaczego czasami tak trudno jest rozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienia serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu - milczenie. Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję.
W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
Szczerość to jedyna cecha za którą
ludzie mogą Cię znienawidzić.
- I powiedz mi Kochanie co Ty robiłaś zanim mnie poznałaś?
- Żyłam.
Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia.
Koniec przychodzi nieoczekiwanie.
Wydaje ci się, że panujesz nad sytuacją.
I że to ty decydujesz, kiedy jest już po
wszystkim. A potem wszystko nagle się
rozłazi i uświadamiasz sobie, że nad
niczym nie panujesz.
Nie chodzi o to, by się nigdy nie kłócić, bo idealne związki nie istnieją, ale o to, by zawsze potrafić się pogodzić.
Musisz chyba zmienić swoją definicję czarów, bo jest dokładnie odwrotnie. Czary to marzenia plus praca i cierpliwość.
Za pieniądze możesz sobie kupić Dom
lecz nie ciepło rodzinne,
Możesz sobie kupić łóżko
ale nie sen.
Możesz sobie kupić zegarek
ale nie czas
Możesz kupić książkę
ale nie wiedzę.
Możesz sobie kupić pozycję
ale nie uważanie.
Możesz płacić lekarzowi ale
nie kupisz zdrowia
Możesz kupić sobie życie
ale nie duszę.
Możesz kupić sobie seks
ale nie miłość.
Tylko ten, kto ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może człowiek taki wyrazi się czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał.
Nigdy nie żałuj żadnego dnia swojego życia. Dobre dni dają szczęście, złe dni dodają siły, smutne nas czegoś uczą, a najlepsze dni dają wspomnienia.