
Nie pokonujcie oceanów dla ludzi, którzy nie przeskoczyliby dla Was ...
Nie pokonujcie oceanów dla ludzi, którzy nie przeskoczyliby dla Was kałuży.
Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile dla nich robisz.
Może niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu po to, aby wyleczyć nas z innych ludzi.
Z czasem potrzebujemy dłoni. Nie pieniędzy, telewizorów, domu, auta czy też lepszej pracy. Przychodzi moment, że cała egzystencja sprowadzać się będzie do dłoni drugiego człowieka, do jego obecności. Pozornie proste i banalne.
Szczęście to nie jest cel, ale sposób podróżowania. Czymże są drobne przykrości, gdy wzrok skierowany jest w niebo?
Nie żałuję tego, co było między nami. Żałuję tego, czego nie było.
Dojrzałość polega między innymi na tym, że przestajemy czekać na cudzą akceptację naszego postępowania i odczuwać lęk przed czyimiś sądami...
Jeżeli ktoś Cię mocno zranił, a Ty dałaś tej osobie drugą, trzecią, czwartą... szansę, urwał Wam się kontakt, a ta osoba po dość długim czasie przypomniała sobie o Tobie - daj spokój. Nie odpisuj, nie odbieraj, nic na tą osobę nie mów złego - przecież kiedyś była dla Ciebie najważniejsza, trochę szacunku (...) a w momencie przypadkowego spotkania, uśmiechnij się, pomachaj, bądź miły i nic więcej.
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
Milczeniem zablokowaliśmy drogi do siebie. Nikt nie pomyślał o 'objeździe', więc każde z nas wyruszyło w innym kierunku. Do innych dłoni, ramion, ust. Może kiedyś spotkamy się w uczuciowym korku, ale nigdy nie dotrzemy do siebie.
To prawda, że wiele zależy od tego jakie miałeś dzieciństwo, w jakim otoczeniu dorastałeś, jaką masz rodzinę, przyjaciół... Ale tylko od Ciebie zależy jakim człowiekiem będziesz.