
Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy.
Codziennie patrz na świat,
jakbyś oglądał go po raz pierwszy.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy; istnieje po prostu. Te ostatnie prawdy to nasze.
Świat jest ogromną fabryką, która produkuje cierpienie, cierpienie jest jego pięknem, powodem jego istnienia: musi się wydawać dobrze zorganizowane, aby było tolerowane.
Nie należy oczekiwać, że zrozumiesz świat. To jest coś, co wykracza poza nasze możliwości. Co więcej, to jest niesprawiedliwe. Świat nie jest problemem do rozwiązania; to jest tajemnica, do której musimy znaleźć stosunek.
Istnieje tylko jeden kąt wszechświata, który zdołasz na pewno ulepszyć, a jest nim twoje własne ja. Nie masz pewności co do reszty, ale na to masz całkowite moce. Spróbuj wiec doskonalić rudamente na tyle, aby cały wszechświat mógł być z tego powodu dumni.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy. Istnieje on tylko w naszym rozumieniu, w naszej percepcji, w naszym sercu i duszy. Jest on symbolem naszych marzeń, smutków, naszej miłości i nienawiści.
Świat jest moim wyobrażeniem – to jest prawda, która ma obowiązywać w samej wysokim stopniu filozoficznym. Człowiek tworząc świat tworzy tylko lustrzaną powierzchnię, która odbija się w jego umyśle.
Świat jak mydlana bania,
na słomce wisząc Bożej,
drży, chwieje się i kłania,
kręcąc się w barwach zorzy.
Solidarność nie jest jakimś uczuciem powierzchownym, lecz prawdziwą i stałą decyzją utrzymywania dobra wspólnego, bo wszyscy jesteśmy częścią całkiem konkretnego rodzaju społeczności.
Nie jesteśmy dane, by zobaczyć świat jak on jest, ale byśmy zobaczyli go tak, jak sami jesteśmy konstytuowani. Każdy z nas patrzy na ten sam świat, ale każdy inaczej go widzi.
Świat jest piękny i sam przez siebie wartościowy. To, co czynimy, odzwierciedla nasz stosunek do niego. Zachowajmy go dla przyszłych pokoleń.