Jeśli chcesz pokoju, szykuj się ...
Jeśli chcesz pokoju, szykuj się na wojnę.
Żyj tak, by każdy chciał się z Tobą napić.
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Szczęście to nie cel do osiągnięcia. To sposób podróżowania. Nawet złośliwość losu to etapy na drodze do szczęścia, które cię uszlachetniają. Więc ciesz się każdym krokiem, każdą chwilą.
Szczęście to nie jest coś gotowego. Pochodzi ono z twoich własnych działań. Jeżeli myślisz, że nie jesteś szczęśliwy, to pamiętaj, że szczęście pochodzi z twoich działań i postawy. Co więcej, szczęście można rozwijać przez praktykę tak jak każdą inną umiejętność.
Bóg do Aniołów o Jezusie:
- To mój Syn!
Aniołowie:
- Gdzie Jego Matka?
Bóg:
Jeszcze Jej nie spotkałem :-)
Ale jak się nie pojawi to będzie z wami krucho :-)
Szczęście to coś, co nie zależy od tego, co mamy, tylko od tego, jak to marnujemy. Nie można go kupić, ale można go zepsuć. Szczęście to coś, co nazywamy spełnieniem, a jego brak - frustracją.
Prawdziwą miłość poznasz nie po pięknych słowach, ale po trudnych chwilach, które razem przetrwaliście, a w których miłość pozorna już dawno przestałaby istnieć.
Szczęście to nie jest coś gotowego. Szczęście pochodzi z twoich własnych działań. Szczęście to nie stan do którego możemy dojść poprzez mentalny rezonans, ale przez swoje działania.
Im jestem starszy, tym bardziej jestem przekonany, że liczą się proste rzeczy. Nie kasa, tylko miłość. Że każdy ranek to nowy początek. Że można porozmawiać bez ściem, tarcz i szóstych znaczeń i mówić dokładnie to, co myślimy. Że stary Merc, może dać tyle samo radochy co Ferrari. Że można siedzieć pod drzewem, pić tanie wino, jeść kurczaka palcami i być bardziej szczęśliwym i pełnym, niż wpieprzając śledzia zawiniętego w pączek, w ekskluzywnej skandynawskiej restauracji, gdzie na stolik czeka się trzy miesiące...
Czasami to co nas otacza, nie nadąża za naszym szczęściem.