
Człowiek szczęśliwy jest zbyt zadowolony z teraźniejszości, by oddawać się ...
Człowiek szczęśliwy jest zbyt zadowolony z teraźniejszości, by oddawać się zanadto rozmyślaniom o przyszłości.
Łatwiej uwolnić się z więzienia tyrana, niż z pęt idei.
Jeżeli wolne społeczeństwo nie jest w stanie pomóc ubogiej większości, to nie ochroni też garstki bogaczy.
Klasy to takie grupy ludzi, z których jedna może sobie przywłaszczać pracę innej z powodu różnicy miejsca zajmowanego przez nią w określonym systemie gospodarki społecznej.
Szczęście jest jak motyl, który, gdy go ścigasz, jest zawsze poza zasięgiem, ale który, gdy usiądziesz cicho, może na ciebie przysiąść.
Szczęście to nie jest coś, co doświadczasz w przyszłości. Szczęście to coś, co projektujesz na teraz. Szczęszczenie to nie jest docelowe miejsce, to sposób podróżowania.
Życie nauczyło mnie jednego: Zawsze trzeba szukać pozytywnych stron tego,
co nas spotyka, pamiętając przy tym że wszystko dzieje się po coś i nic nie dzieje się bez przyczyny.
Zbyt żarliwą nadzieją można zgubić państwo.
Przyjaźń to nie transakcja na miesiąc, dwa albo póki jest pięknie. Przyjaźń to miliony prześmianych godzin, a tysiące przepłakanych. Kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście.
Autorytet to więcej niż rada i mniej niż rozkaz.
Szczęście to nie coś gotowego. Pochodzi z twoich własnych działań. W szerszym znaczeniu też można powiedzieć, że szczęśliwy jest ten, kto pomaga innym, bo łagodność i złagodzenie cierpień innych jest czymś, co nam samym przynosi szczęście.