
Na drugim brzegu trawa zawsze wydaje się bardziej zielona
Na drugim brzegu trawa zawsze wydaje się bardziej zielona
Miarą mówcy nie jest ten kto mówi, lecz ten co słucha.
Człowiek szczęśliwy jest jak dziecko: albo żyje teraz, teraz, teraz, albo czeka bez niepokoju, byle na coś uporczywie, na ranek, na następne wakacje, na święta Bożego Narodzenia.
Wszyscy rzecznicy rządowi mają kłopoty.Nie można przecież wziąć kulki końskiego łajna,opakować jej w staniol i sprzedawać jako delikates.
Szczęście to nie coś, co można zdobyć, ale rezultat pewnego trybu życia. Nie ma absolutnego szczęścia, ale szczęścia względne, różnie zrozumianego przez różnych ludzi.
Ludźmi rządzi się lepiej wtedy, kiedy bardziej wykorzystuje się ich słabości niż cnoty.
Szczęście przychodzi wtedy, gdy przestajesz narzekać na problemy, które masz i zaczynasz doceniać to jak wiele innych masz już za sobą.
Szczęście to nie jest coś, co doświadczasz kiedy osiągasz swoje cele. Szczęście to coś, co doświadczasz na drodze do osiągania swoich celi.
Jest rzeczą oczywistą, że pożytek z przemówień krótkich i przemówień długich jest taki sam.
Dziś rzeczywistą głową rodziny jest ten, kto decyduje, na jaki program nastawić telewizor.
Nie ma innej drogi do szczęścia jak zrozumienie, że szczęście nie leży na drodze do innego celu. To jest cel.