
Ten, kto boi się, że będzie cierpiał, już cierpi od ...
Ten, kto boi się, że będzie cierpiał, już cierpi od przeżywania i wyobrażania sobie tego co nigdy może się nawet nie wydarzyć.
To, co robię, nie musi mieć sensu dla nikogo poza mną.
Na tym polega piękno życia.
Walka jest ojcem wszelkiego stworzenia.
Nie istnieje nic dobre ani złe, dopiero myślenie o tym czyni takim. Szczęście i nieszczęście to tylko stan umysłu.
Każdy, kto wchodzi w czyjeś życie, zawsze bowiem coś z sobą przynosi.
Żyjemy, słuchamy muzyki i niekiedy, bo nie zawsze, potrafimy dostatecznie się skupić, wystarczająco otworzyć, doświadczamy jej głęboko i boleśnie, doświadczamy jej piękna, w którym łączy się radość
i rozpacz, i także przeczucie, pojawiające się bardzo rzadko, ale mimo to realne, przeczucie czegoś,
co nas całkowicie przerasta, co należy do wyższego porządku, co nazwalibyśmy słowem boskie,
gdybyśmy się nie wstydzili takich słów.
Nie władza korumpuje. Korumpuje lęk przed utratą władzy.
Nie jesteśmy na tym świecie, żeby osiągać szczęście, lecz żeby je zrozumieć. Szczęście to dobrowolne akceptowanie rzeczywistości, inwestycja we własną wiedzę i rozwój.
Błędem jest sądzić, że szczęście to cel.
Jak zachować pokój, pozostaje niestety tajemnicą wojskową.
W polityce jest czasem jak w gramatyce:błąd, który popełniają wszyscy,zostaje w końcu uznany za zasadę.