Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi. Wiedzą tylko kiedy, byli szczęśliwi.
Szczęście to nie destynacja, lecz sposób podróżowania. Szczęście nie zależy od tego, kto jesteś, ani od tego, co masz, szczęście zależy tylko od tego, o czym myślisz.
Ale są takie sytuacje, kiedy to tylko my sami wiemy, co jest dla nas najlepsze.
Łatwiej ustanawiać prawa niż rządzić.
Jeśli już prowadzić wojnę, to tylko w celu osiągnięcia pokoju.
Szczęście nie polega na tym, aby robić zawsze, co się chce, ale na tym, aby zawsze chcieć to, co się robi. Powiedziano mi, że każdego człowieka, który umie być szcześliwym, nie zastąpi żadne bogactwo. Tak też myślę.
My nie potrzebujemy już lepszych telefonów i większych telewizorów. Potrzebujemy więcej uczuć i zachodów słońca.
Każdy, kto wchodzi w czyjeś życie, zawsze bowiem coś z sobą przynosi.
When you hold me in your arms
Burns like fire, electricity
When you’re close I feel the sparks
Takes me higher to infinity -
Kiedy trzymasz mnie w swoich ramionach
To pali niczym ogień, elektryczność
Kiedy jesteś blisko, czuję iskry.
Zabierz mnie wyżej do nieskończoności
Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę.
