Stalkerów wpuszczają do nieba bez kolejki!
Powiedziano mi, że ta droga zaprowadzi mnie do oceanu śmierci, zawróciłem zatem w pół drogi. I odtąd ciągle widzę przed sobą tylko ślepe, kręte ścieżki prowadzące donikąd.
Potrafimy tylko wznosić pomniki coraz większe, coraz wyższe, ale pamiętać - pamiętać już nie umiemy.
To po prostu tak, jakby nam z nieba spadły odpowiedzi na pytania, których jeszcze nie umiemy zadać.
Prosta droga nie zawsze prowadzi do celu.
Pieniądze są potrzebne żeby o nich nie myśleć.
Nie pozwalali mu czytać, więc umarł z głodu.