
Ciało nadal było słabe i sponiewierane , ale mrok w duszy trochę mniej gęsty.

Zdecydowanie wole samotność niż poczucie utraty siebie, zdrady siebie.

Nie chcę cenzurować siebie z lęku przed odrzuceniem.
Ciało nadal było słabe i sponiewierane , ale mrok w duszy trochę mniej gęsty.
Zdecydowanie wole samotność niż poczucie utraty siebie, zdrady siebie.
Nie chcę cenzurować siebie z lęku przed odrzuceniem.