
...ale nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.

Bo jeśli samobójstwo jest jedynym rozwiązaniem, możesz przynajmniej wybrać broń, z jakiej zginiesz.

Bo przeszłość określa teraźniejszość.

Starość ma jedną zaletę — nie musisz się bać, że umrzesz młodo.

Życie to koło, jego jedynym zadaniem jest się toczyć i zawsze wraca do punktu wyjścia.

Jeśli nie możesz dziś nikogo kochać, przynajmniej postaraj się nikogo nie skrzywdzić.

Wszyscy umieramy. Świat to tylko hospicjum ze świeżym powietrzem.

Czasem się mylimy i tyle.