
...ale nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być ...
...ale nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
Właściwie nigdy nie miałem przyjaciół, a przynajmniej bliskich. Pewnie dlatego tyle czytam. Książki były moim najlepszym towarzystwem.
Nigdy nie zapominaj, że dwie cienkie nici splecione razem są silniejsze niż jedna gruba.
Największe rewolucje odbywają się w ciszy i w cieniu.
Upokorzające przeżycia potrafią wyssać z człowieka pewność siebie, tak jak sól wysysa wilgoć ze ślimaka.
Prawdziwe uczucia nie miały ceny.
To był jeden z tych snów, które przenikają do przestrzeni między sekundami i dowodzą, ze sen rządzi się własną fizyką, czas kurczy się albo puchnie, całe życia przemijają w mgnieniu oka, miasta płoną w proch między jednym a drugim trzepotem powiek.
Nic już nie będzie takie same.
Złamania proste zrastają się szybciej i bez komplikacji.
Niedyskrecja jest gwoździem do trumny każdego romansu.
Świat przybiera kształt naszych wątpliwości.