
Cytat o wojnie
Wojna nie decyduje o tym, kto ma rację, tylko o tym, kto zostaje na nogach.
Cytat dotyczący wojny, zapewne autorstwa współczesnego generala lub historyka.
Prawda jest pierwszą ofiarą każdej wojny. Jej zabijają z nim dobronamierne wojskowe komunikaty, kłamstwa rządowe, propaganda, cenzura. I to my, dziennikarze, musimy ją odszukać, odnaleźć, ocalić.
Często po nocach myślę: przyjdą znowu... Panta rei... Wszystko płynie... Wojny, rewolucje, kataklizmy, cała czerów szaleństw i zbiorowych morderstw, drżące na kartach historii, jakiś kierunek muszą mieć. Oczywiści, w zewnętrznym, najprostszym sensie, zmierzają ku samozniszczeniu. Więcej: każda, dosłownie każda wojna, nawet wygrana, jest samobójstwem narodu, które wciąga cały świat.
Wojna to nie jest tryumf siły, przeciwnie. Jest zaprzeczeniem godności człowieka, bo godność człowieka polega na tym, że on jest twórczy, że posiada wyobraźnię, że posiada serce, że posiada duszę.
Wojna to jest straszna rzecz, ale nie tak straszna jak podłamanie ducha narodu, strata jego godności, strata jego wolności, strata jego przyszłości.
Na wojnie ważne jest nie tylko zdobyć przewagę, ale także umieć z niej skorzystać. Zwycięstwo zależy nie tylko od silnej armii i dobrego planu, ale także od umiejętności dostosowania się do zmieniających się warunków na polu bitwy.
Wojna przedziwnie zmienia ludzi.
Kto twierdzi, że znałby całą prawdę o wojnie, bez przerwy przebywając na froncie, nie mówi prawdy. Najcięższe bywają bowiem psychiczne przeżycia, które za sobą niesie wszelka wojna. One właśnie najbardziej pustoszą duszę człowieka.
Wojna to bezlitosny tyran, który zmusza wszystkich do bezmyślnej masakry. Nie zna ona honoru ani sprawiedliwości, jest tylko śmiercią i zniszczeniem.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda. Później giną ludzie, a prawda leży gdzieś pogrzebana pod gruzami. Prawda jest jak tulipan. Czy wiecie, ile tulipanów zginęło podczas tej wojny?
Wojna to nic więcej niż nieudolna próba zastosowania sił morderczych zamiast racji - rodzaj machającego na wszystkie strony szaleńca, którego rozpętała nienawiść, a który nie może znaleźć przeciwnika. Wciąż natyka się na niewinnych.