Wolność jest prawdopodobnie najtrudniejsza z rzeczy, gdyż znaczy się na rynku samym, gdzie nikt cię nie prowadzi, a ty sam decydujesz o wszystkim.
Wolność to nie tylko przestrzeń dla okazania talentu i pracy bez przymusu, ale to i takowe uporządkowanie świata, w którym bynajmniej nie jest mi wszystko jedno, co dzieje się z moim bliźnim.
Wolność nie polega na tym, że somehow znikają granice, które były, i zostajemy puszczani sami sobie, gdzie nie ma żadnych granic. A na tym, że byliśmy ze świata przepędzani, i że jesteśmy w stanie się świata dowiedzieć, jesteśmy w stanie się zorientować gdzie te granice biegną.
Wolność nie jest niczym więcej niż szansą na bycie lepszym, a bez możliwości porażki nie ma możliwości wolności.
Wolność jest niczym innym, jak tylko szansą na bycie lepszym, podczas gdy równość, zrozumiana jako zasada społeczna i polityczna, to nic innego, jak tylko sprzedaż wolności za miskę czerwonej zupy.
Wolność sklada sie nie tyle z przywilejów, ile z obowiązków. Większość ludzi rozumie pod tym słowem prawo, by robić wszystko, co im sie podoba, nie zdajac sobie sprawy, że wolność jest przede wszystkim dyscypliną umysłu i charakteru.
Ten, kto myśli dużo, nie nadaje się do działania, z wyjątkiem działania jako ofiara...
Wolność nie jest prawem do wszystkiego. Wolność jest prawem do tego, co pozwala myśleć na własną rękę, co daje niezależność, co czyni człowieka wolnym. Wolność, to odpowiedzialność za swoje decyzje.
Wolność prawdziwie istnieje tylko tam, gdzie nauka wydźwięku spraw, jakie powodują nasze działania, towarzyszy naszym działaniom. Wolność to sama świadomość.
Wolność nie jest niczym więcej niż szansą na bycie lepszym, zarówno dla siebie, jak i dla innych. Czy gdyby tak nie było, czy warto byłoby płacić za nią taką cenę?
