Opuszczam to życie nie jak ...
Opuszczam to życie nie jak się opuszcza własny dom lecz gospodę.
Najgorsza jest walka pomiędzy tym, co wiesz, a tym co czujesz.
Obietnica to nie tylko słowa.To gesty, spojrzenia, przyzwolenie na bliskość.
(...) jakby codzienna znajomość zwalniała nas z uważności na szczegóły.
Życie to szereg poświęceń.Trzeba tę zasadę nosić w sercu i w głowie.
Rozrywek nigdy za wiele, a spokojne życie odbiera mi inwencję i dobry humor.
Nie do króla należy decydowanie o tym, co się dzieje w głębi duszy.
Przyjemnie jest od czasu
do czasu na kimś się nie zawieść.
Doczesność to wszystko, która upływa, przemija — i nic się po niej nie zostaje.
Jestem z innej bajki. Nie zadawaj się ze mną.
Życie bywa kapryśne, nie zawsze zwycięża ten, kto ma rację.