Ponieważ nie chcę ginąć sam, ...
Ponieważ nie chcę ginąć sam, chcę, abyś umierał ze mną.
Trzeba wielkiej odwagi, by przeżyć jakoś życie.
Nagle poczuł panikę. Był pewny, że ogląda ostatnie światło dnia w życiu. Chciał, żeby pozostało dłużej. Chciał, żeby trwało. Chciał, żeby zmierzch ciągnął się w nieskończoność.
Od aniołka mam skrzydełka a charakter od diabełka. Raz aniołek raz diablica. Jedno serce - dwa oblicza.
Są dni, gdy chciałabym przeżyć życie wstecz, tak jak cofa się taśmę.
Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
Jednak największa siła jest w ludzkim sercu, w jego odwadze i wytrzymałości.
Nie pozwól, aby twoje marzenia zarosły chwastami.
I umarła...
Nadzieja jest drugą duszą nieszczęśliwca.
...słowa zawsze brzmią inaczej w ciemności.